Peeling ciała, twarzy, ust wykonujemy zazwyczaj co jakiś czas. A jak często wykonujemy peeling skóry głowy? Dlaczego jest on ważny? Przede wszystkim skóra staje się bardziej dotleniona, poprawia się ukrwienie głowy. Peeling skutecznie oczyszcza skórę głowy ze zrogowaciałego naskórka, przez co ma wpływ na szybszy porost włosów i jednocześnie nadaje im objętości.
Peelingi skóry głowy nie są tak popularne jak peelingi do ciała, ale można wybrać spośród trzech ten, który najbardziej będzie nam odpowiadał. Dodatkowo, zamiast kupować gotowe produkty w sklepie taki peeling możemy przygotować w kuchni.
Peeling cukrowy.

Jest przeznaczony przede wszystkim dla skóry delikatnej i wrażliwej. Aby go wykonać potrzebujemy ok 3 łyżeczek cukru, które należy rozpuścić w letniej wodzie.
Peeling kawowy.

Chociaż zwykle stosujemy go do ciała to jest on również wskazany do włosów. Kofeina działa na wzrost włosów, ale ma też właściwości przyciemniające, więc jeśli mamy jasny kolor i chcemy go zachować, to zdecydowanie zrezygnujmy z peelingu kawowego. Jest równie łatwy w przygotowaniu, potrzebujemy tylko 3 łyżeczki kawy, ale fusy ciężko usunąć ze skóry głowy i włosów. Konieczne jest więc dokładne spłukanie głowy.
Peeling solny.

Chociaż może się okazać mało popularny to przeznaczony jest przede wszystkim do skóry przetłuszczającej się, ale też pod warunkiem, że nie mamy na głowie żadnych strupków i ranek. I podobnie jak w przypadku peelingu cukrowego i kawowego to również będziemy potrzebowali 3 łyżeczek soli, najlepiej drobnoziarnistej.
Z peelingami jak z innymi zabiegami, wskazany jest umiar. Zawsze używamy ich w połączeniu z szamponem. Nie oczekujmy natychmiastowych efektów. Peeling raz w tygodniu w zupełności wystarczy.